Czy aby na pewno jutro jest wiosna? Tak to jest jak decyzje o lataniu podejmuje się w nocy. Widok po przyjeździe do Rybnicy troszkę nas zaskoczył, nie wiem czy troszkę to dobre słowo, biało i nie wiało i gdzie prognozowane 4-5m/s.
Zachmurzenie 100% z czasem porobiły się jakieś okienka, troszkę słońca i wiaterek zaczyna podwiewać. A jednak dało się polatać - pierwszy raz w tym roku, tylko w łapki zimno, zimno które wymusza wcześniejsze niż by się chciało lądowanie.
niedziela, marca 20, 2011
sobota, marca 05, 2011
Rudnik - miało być pierwsze latanie w tym roku
Prawie sobie polataliśmy na Rudniku, prawie stanowi jednak dużą różnicę jak w reklamie. Niestety przegadaliśmy właściwy moment, najpierw słaby wiatr a miało być lepiej i oczekiwanie na lepszy warun a kiedy już zrobiło się lepiej i 2 glajty wystartowały wystarczyło przegadane 10 minut i już było za mocno.Pozostało nam grzecznie poskładać glajty i wrócić na lądowisko.
Subskrybuj:
Posty (Atom)