niedziela, lipca 04, 2010

Śnieżka

Dziś udało mi się po raz pierwszy polatać w okolicach Śnieżki. Całkiem miły kontakt ze strażą parkową, strażnik okazał się normalnym gościem z którym można dojść do porozumienia - wcale nie miał zamiaru nas przeganiać a raczej sprawdzić naszą czujność ;-) całkiem miła wymiana poglądów nt. warunków pogodowych i glajciarzy lądujących w drzewach poprzedniego dnia. Start z Małej Kopy, warunki do latania - hm - takie sobie, inwersja, mało noszeń i dość ostre zwłaszcza w kotle Łomniczki, fajne miejsce do składania skrzydełka. Śnieżka oblegana przez turystów i kręcenie kominów tuż nad nimi. Szkoda tylko, że warunki nie pozwoliły na lajtowe latanie i zrobienie fotek nad Śnieżką może następnym razem.